Tymczasem we Dvorze........
Wpisany przez fufufufek   
wtorek, 04 listopada 2014 19:22

Od zaszłego roku wiemy że wyścigi we Dvorze Kralovym to obowiązkowy punkt naszego kalendarza wyścigowego. Świetna organizacja, doskonała miejscówka naprawdę warto. Z okazji tego że czwartek był dniem wolnym od pracy udało się nam wyjechać wcześniej i byliśmy na miejscu za dnia i rozbijaliśmy namiot w świetle słońca, a nie po nocach jak to zwykle bywa.
Reszta polskiej ekipy miała pojawić się nazajutrz. Robert zdążył doprowadzić Junaka do stanu "używalności torowej", Jarecki poprawił co nieco w gażnikach przy swojej Suzuki, swój pierwszy tegoroczny wyścig miał zaliczyć Kapeć na CB500. Dotarł też Tazu ze swoją Yamahą. Polska ekipa liczyła już 6 zawodników!

dsc03869.jpg - 2.43 Mb

 


Trzeba wspomnieć, że w tym roku do "Dvoru" ściągnęła tak duża ilość zawodników że na padoku brakowało miejsca. Ciasno było, a motocykle stały dosłownie wszędzie. Pogoda dopisywała, humory również więc czas leciał szybko.
Podczas kontroli technicznej cofnięto Suzuki Jareckiego ze względu na to, że kierownica w maksymalnym skręcie dotykała owiewki, mała korekta piłą do metalu i pilnikiem załatwiła sprawę.
dvor13.jpg - 815.32 Kb
W tym roku pojawiło się wiele nowych maszyn, a więc i miejsca na padoku było mniej. Wśród nowości były dwa sidecary, Dresda Triton, dwie wyścigowe MZ chłodzone wodą, największa atrakcją była świeżo wyremontowana doładowana DKW, którą dosiadał Libor Kamenicki (70 letni żwawy starszy pan).

Sobotnie treningi bez deszczu, słonecznie dobrze się jechało bez awarii na szczęście. Wszyscy z polskiej ekipy ukończyli swoje biegi.
dvor1.jpg - 219.44 Kb
Niedziela słoneczna i bardzo ciepła. Nasz klasa zawsze startuje póżno więc mieliśmy czas na kibicowanie i zacieśnianie "stosunków polsko-czeskich". Ryk motocyklowych silników, zapach spalonego oleju to jest to co lubimy najbardziej. Wspomniana wcześniej doładowana DKW niestety nie dojechała do mety, zawiodło sprzęgło.
Szczególnie widowiskowe były wyścigi w klasie sidecar, w której nowicjusz walczył ze starymi wyjadaczami. Walka była ostra jednak ostatecznie zwyciężyła stara gwardia.
dvor10.jpg - 1006.88 Kb
Wynik polskiej ekipy był naprawdę dobry, Jarecki i jego Suzuki wreszcie przełamali pecha i udało mu się stanąć na najwyższym miejscu na pudle! Serdeczne gratulacje! W naszej klasie "K" Szymon na Triumphie zajął trzecie miejsce. Pozostali bez podium, ale start zaliczamy do udanych. Ja z nowym silnikiem poprawiłem zeszłoroczny czas okrążenia o 10 sekund!
dvor12.jpg - 1018.42 Kb
Chciałbym też pozdrowić wszystkich kibiców z Polski, którzy przybyli nam kibicować i służyć pomocą, a szczególnie Michałowi, który tak ofiarnie pchał na starcie Szymona, że uszkodził sobie kolano.
Pozdrowienia dla kolegi który z Polski przyjechał Harleyem WLA.

 

dvor14.jpg - 938.50 Kb

dvor15.jpg - 342.17 Kb

dvor16.jpg - 708.13 Kb

dvor17.jpg - 713.68 Kb

dvor18.jpg - 832.54 Kb

dvor2.jpg - 259.88 Kb

dvor3.jpg - 920.89 Kb

dvor5.jpg - 877.59 Kb

dvor6.jpg - 2.60 Mb

dvor7.jpg - 986.70 Kb

dvor8.jpg - 749.45 Kb

dvor9.jpg - 960.12 Kb

 

Poprawiony: poniedziałek, 23 marca 2015 15:29